Konstrukcje nośne i rama ochronna iPhone’a 13 Pro są wykonane ze stali, a nie z aluminium, dlatego smartfon przyjemnie leży w dłoni (i wysuwa się z kieszeni). Podczas prezentacji mówiono, że specjalna powłoka na krawędziach jest tylko po to, aby lepiej opierać się różnym zanieczyszczeniom i tarciu. O minionych urządzeniach mówiło się też, że błyszczące elementy to już przeszłość, ale rzemieślnicy zdążyli je zniszczyć.
W iPhone’ach 13 Pro i Pro Max zastosowano trzy moduły: superszerokokątny (13 mm, f/1,8), standardowy szeroki kąt (26 mm, f/1,5) i teleobiektyw (77 mm, f/2,8), a wspomaga je laserowy dalmierz (LiDAR). Wszystkie trzy aparaty są nowe, mają taką samą rozdzielczość (12 megapikseli) i zostały urozmaicone ciekawymi rozwiązaniami.
Szybki super-szerokokątny obiektyw może teraz wykonywać zdjęcia makro, z minimalną odległością ogniskowania wynoszącą dosłownie kilka centymetrów. Czujniki fazy AF są obecne, zamontowane bezpośrednio na czujniku. W połączeniu z systemem Lidar działa to jak magia: smartfon natychmiast uzyskuje ostrość, nawet o zmierzchu.
Główny obiektyw dostaje najfajniejszą aktualizację: optyczną stabilizację z przesunięciem matrycy i bardzo duży jak na standardy smartfonów otwór przysłony o jasności f/1.5. Wcześniej takie funkcje miały tylko Galaxy S9 i S10, i to tylko w półmroku, natomiast w dzień specjalny system zmniejszał otwór względny do f/2.4 dla większej ostrości. Sensor posiada podwójny zestaw czujników fazowych do szybkiego ustawiania ostrości i śledzenia ruchomych obiektów.
Kamera portretowa również została ulepszona, a obie Poshki oferują teraz potrójny zoom optyczny. Ceną za unowocześnienie jest obniżenie przysłony do f/2,8. Indeks ten jest normalny, jeśli fotografujemy w dzień lub przy sztucznym świetle, ale nie jest już tak dobry do zdjęć nocnych. W obiektyw wbudowana jest optyczna stabilizacja, a czujniki autofokusa typu fazowego są obecne.
Jeśli chcesz poznać szczegółowe parametry iphone 13 pro, sprawdź tutaj: https://ispot.pl/iphone-13-pro.
Iphone 13 pro w trybie wideo ma klasyczny zestaw Full HD i 4K przy standardowej i zwiększonej (do 60 kl./s) liczbie klatek na sekundę, opcjonalnie automatyczne przełączenie na tryb 30 kl./s w warunkach słabego oświetlenia. Nieograniczone jest nagrywanie w trybie slo-mo (do 1080p i 240 klatek na sekundę). Aparat po wyjęciu z pudełka wykonuje również zdjęcia Time Lapse, ale w tym trybie nie ma żadnych ustawień poza korektą ekspozycji i punktem ostrości.
Apple znalazło ciekawe zastosowanie dla sieci neuronowych, ucząc je „reżyserować” wideo, a funkcja jest dostępna w modelu Iphone 13 pro.
Wbudowany silnik neuronowy analizuje obraz i zachowanie postaci, monitoruje spojrzenie postaci w kadrze i może automatycznie zmieniać ostrość z twarzy postaci na obiekt ich uwagi i z powrotem. Oczywiście istnieje również tryb półautomatyczny, który pozwala w pełni kontrolować sytuację. To działa jak magia. Najlepszy przykład efektu pokazany jest na własnym filmie Apple.
Działa tylko w dobrym oświetleniu, w rozdzielczości Full HD i przy 30 klatkach na sekundę. Być może jego możliwości zostaną rozszerzone w kolejnych aktualizacjach. Przy okazji, mapa głębi jest zapisywana wraz z plikiem, a ostrość można skorygować w postprocessingu na telefonie.